NAZYWAM SIĘ
lazar
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Puławach
Cześć, jestem Lazar. Przed trafieniem do schroniska nie miałem łatwego życia. Najpradopodobniej żyłem na łańcuchu i niejednokrotnie z niego uciekałem, przez co "właściciel" postanowił przekłuć moją skórę i przełożyć przez nią karabińczyk. W ten sposób tkwiłem przykuty do budy, a każdy ruch sprawiał mi ogromny ból... Na szczęście udało mi się uciec po raz kolejny. Znalazłem się w schronisku. Tutaj doszedłem do siebie, rana na szyi już dawno się zagoiła. Dałem się poznać jako bardzo pozytywny pies. Uwielbiam spacery, niezbyt przepadam za obcymi psami. Czekam na prawdziwy, kochający dom, który wynagrodzi mi krzywdy doznane w "poprzednim" życiu.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: